Domniemane pamiątki epidemii cholery w Sudetach Zachodnich. Kamienie choleryczne – czy aby „choleryczne”?
Kamienne zagadki
W pobliżu kościołów w Bukowcu (Rudawy Janowickie) oraz w Świerzawie (Góry Kaczawskie) znajdują się dość podobne do siebie kamienne słupy o wysokości ok. metra na których widoczny jest ryt krzyża o rozdwojonym ramieniu dolnym. Nie wiadomo kto (pierwszy) i na jakiej podstawie nazwał zabytki te kamieniami cholerycznymi, jednak nazwa i jej interpretacja upowszechniła się po 1945 roku – i obecna jest w licznych opisach krajoznawczych, wydawnictwach oraz w internecie. Współczesne i dwudziestowieczne opisy zabytku sugerują jakoby kamień służyć miał do oznaczania lokalnych granic obszaru objętego epidemią cholery. Czyli, stojąc przy drodze był swoistym znakiem zakazu wstępu – lub jedynie rodzajem ostrzeżenia przed zarazą. Nieznane jest jednak historyczne źródło uzasadniające taką interpretację przeznaczenia tych kamieni.
Cholera przyszła ze wschodu
Epidemia cholery na Śląsku wybuchła w 1831 roku – miało to ścisły związek z historią Polski. Gdy w 1830 roku wybuchło powstanie listopadowe ta straszna choroba nie była znana w Europie. Przybyła z Azji wraz z posiłkami wojsk rosyjskich ściągniętymi z azjatyckich części Imperium Rosyjskiego by zdusić polskie powstanie. Szybko przeniosła się z Królestwa Polskiego do będącej pod pruskim zaborem Wielkopolski i dalej na Śląsk.
Prusy, cholera i Śląsk
Władze Prus energicznie i z gorliwością rozpoczęły walkę z rozprzestrzeniającą się epidemią W przypadku zachorowań na cholerę poszczególne powiaty zamykano – czyli stawiano blokady, straże a wędrowców poddawano kwarantannie. Wszystko to było uregulowane poprzez zarządzenia „Natychmiastowej Komisji Obrony przed Cholerą” powołanej przez Pruskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Niezastosowanie się do przepisów skutkować miało natychmiastowym rozstrzelaniem lub przy sprzyjającym szczęściu kilkuletnim wyrokiem twierdzy. Z pruskim państwem żartów nie było.
Drakońskie obostrzenia jednak nic nie dały a epidemia pustoszyła Prusy. Wobec czego król pruski już po kilku miesiącach odwołał przepisy dotyczące m.in. swobody poruszania się – widząc, że przyczyniają się one jedynie do upadku handlu i rzemiosła oraz pogłębiają biedę w prowincjach.
Zobacz: Historia medyczna : Prusy w walce z cholerą – Medizingeschichte: Preußen im Kampf gegen die Cholera
https://www.aerzteblatt.de/archiv/56970/Medizingeschichte-Preussen-im-Kampf-gegen-die-Cholera
Czy stawianie symbolicznych, dość czasochłonnych w wykonaniu a pewnie i drogich słupków mogło by pomóc sprawnej pruskiej maszynie zarządzającej państwem w walce z zarazą ?..
O grozie ówczesnej zarazy niech świadczą liczby. W wyniku epidemii cholery zachorowało na ówczesnym Śląsku 3518 osób – z nich aż 2o58 zmarło.
To była pierwsza, ale nie jedyna epidemia cholery, W XIX wieku straszna choroba wracała na Śląsk siedmiokrotnie.
Zobacz: Śląska Gazeta Choleryczna – Schlesische Cholera-Zeitung
https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/316268?language=pl
Kamienne słupy z nietypowym krzyżem – czy mają związek z epidemią cholery ?
Kamienie z rytem niezwykłego krzyża wydają się jednak być wykonane wcześniej niż wieku dziewiętnastym – co stawiało by pod znakiem zapytania ich domniemane przeznaczenie. Czy kryją zatem za sobą dłuższą historię ? Może także związaną z epidemią – lecz którąś z wcześniejszych – czarnej ospy lub dżumy? Spójrzmy na kamień z Bukowca – niedawno nieco “odkopany” – wykazuje cechy, jakby był częścią większej konstrukcji.
Znak krzyża z rozdwojony dolnym ramieniem z Bukowca i Świerzawy różni się od dziesiątków znanych i opisanych graficznych klonów tego symbolu.
Analogiczny znak spotykany jest jednak jako element w heraldyce oraz widnieje zwielokrotniony na jednym z krzyży pojednania (pokutnych) w Budziszynie (Bautzen).
Zobacz :
https://forum.historia.org.pl/topic/19015-kamie%C5%84-choleryczny/
Krzyż pojednania?
Podobieństwo, szczególnie krzyża z kamienia w Bukowcu do krzyża pojednania (pokutnego) w Bautzen, którego historia i przeznaczenie jest źródłowo opisane może sugerować takie właśnie przeznaczenie tych zabytków.Być może, jednak istnieją dowody na wersję związaną z zarazą lub innym wątkiem lokalnych dziejów. Kamienie owe opowiadają swoją historię, która okazuje się zagmatwana i niejednoznaczna…
Krzyże choleryczne
Znak krzyża ma dziesiątki rodzajów graficznych wariacji i rozwinięć o swoistych nazwach i symbolicznych znaczeniach. Jest także wśród nich tzw. krzyż morowy – zwany także cholerycznym lub karawaką.
Graficznie jednak różni się on od rytu krzyża na kamieniu z Bukowca i Świerzawy. Karawakę stawiano powszechnie w czasie epidemii – wierzono, iż znak ten ma właściwości zdolne by zatrzymać zarazę. Stawiano je na granicach wsi i dóbr w czasach zagrożenia by je chronić. Do dziś zobaczyć je możemy np. w Polsce centralnej czy Wielkopolsce – lecz, na ziemiach dawnego Śląska nie znajdziemy podobnych.
Cmentarze choleryczne
Po dziewiętnastowiecznych epidemiach cholery zostały także inne”pamiątki” – są to cmentarze choleryczne (morowe) – miejsca dawniej oddalone od siedzib ludzkich gdzie chowano ofiary cholery. Na Dolnym Śląsku pozostało do dziś jedno oznaczone takie miejsce – w Goszczu (http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=205&t=15968 ). W innych regionach Polski zachowanych cmentarzy cholerycznych jest znacznie więcej.
Tekst, zdjęcia i grafika chronione są prawem autorskim.