Wymarła baza
Wymarła baza. Izerskie Garby – budynki nieczynnej kopalni kwarcu – Miejsca zapomniane
Coś z Hłaski
Na Wysokim Grzbiecie Gór Izerskich, tuż pod kopulastym wierzchołkiem o wysokości 1084 m n.p.m. stoi kilka budynków dawnej bazy kamieniołomu kwarcu. Kilkadziesiąt metrów na północ stok kończy się obrywami skalnymi. To najwyżej położony kamieniołom w Polsce.
Dziwne i dość niesamowite to miejsce. Przypomina scenografię filmu, lecz jest prawdziwe. Dystans od siedzib ludzkich dodaje niewątpliwie takim miejscom odpowiedniej aury. A percepcja podczas samotnej, zimowej wędrówki po grzbiecie Gór Izerskich z pewnością jest zwielokrotniona.
Trafiłem na chwilę przed szybkim styczniowym zmierzchem. Piękne, wyraziste światło sprzyjało kadrowaniu. Gdzieś przez myśl przemknął mi tytuł znanego opowiadania Marka Hłaski – klimatem był zbliżony do tego co zobaczyłem.
Okolice są niewątpliwie atrakcyjne także dla poszukiwaczy rozległych górskich panoram.
Baza kamieniołomu kwarcu „Stanisław” na Izerskich Garbach była użytkowana od lat pięćdziesiątych do dziewięćdziesiątych XX wieku. Jeszcze jakiś czas temu teren był strzeżony a same budynki i urządzenia zachowane – tutaj galeria zdjęć wykonanych w 2009 roku, gdy teren był strzeżony i zarządzany przez nadleśnictwo – wtedy jeszcze istniało wyposażenie – urządzenia, maszyny i niesprawne pojazdy. Później urządzenia zdemontowano a budynki pozbawione stróża pozostawiono. Sam kamieniołom nie jest obecnie eksploatowany choć, prawdopodobnie istnieją jakieś plany wydobywcze.
Biały Flins
Bardzo długa jest historia działalności człowieka w tym odludnym – a z uwagi na wysokość i klimat mało sprzyjającym miejscu. Już w średniowieczu walońskie zapisy o miejscach występowania poszukiwanych minerałów opisywały tą część Wysokiego Grzbietu jako teren bogaty w drogie kamienie – i rzeczywiście, pokładom kwarcu towarzyszą tu kryształu górskie, ametysty, granaty i fluoryty. Sam kwarc – biały i różowy – był tu eksploatowany od kilku wieków jako cenny surowiec do wytopu szkła. Później także był to surowiec dla hutnictwa i przemysłu elektronicznego.
Miejscowa legenda mówi o ukryciu na północnych stokach tej góry w dawnych pogańskich czasach figury bożka Flinsa wykonanej ze złota . Dawna niemiecka nazwa Izerskich Garbów Weiss Flins odwoływała się właśnie do tej historii. Sąsiadujące wzniesienie Zwalisko usiane malowniczymi skałkami było także miejscem owianym legendą o skarbach i pokładach drogich kamieni – których od średniowiecza tu poszukiwano.
Żyła kwarcu eksploatowana na Izerskich Garbach jest długa na około dziesięć kilometrów, sam minerał jest bardzo czysty , o zawartości krzemionki 97-98 %. Kamieniołom Stanisław ma ok 60 głębokości, ma budowę tarasową, jest pięć poziomów wydobywczych. Znacznie niżej na północnym stoku, już w pobliżu Rozdroża Izerskiego jest jeszcze jeden, mniejszy kamieniołom. Ponad nim znajduje się sztolnia o długości ok. 300 m gdzie także wydobywano kwarc.
Więcej o Izerskich Garbach i Kopalni Stanisław
© Jeśli prezentowane fotografie chcą Państwo wykorzystać proszę o kontakt. Zdjęcia chronione są prawem autorskim.
© Jeśli prezentowane fotografie chcą Państwo wykorzystać proszę o kontakt. Zdjęcia chronione są prawem autorskim.
Położenie – mapa Google