Zamek Bolczów – w krainie najpiękniejszych ruin
Dolny Śląsk za sprawą biegu historii – która, w pewnych okresach była dla tych ziem szczodra a w innych niezbyt łaskawa – obfituje w wiele wspaniałych zabytków w stanie ruiny lub których stan szybko do ruiny zmierza…
Na skalistym wzniesieniu górskiego bukowego lasu. Bolczów
Zamek Bolczów już przy pierwszym spotkaniu robi wrażenie – w odróżnieniu od większości ruin zamkowych te otoczone są wiekowym i rozległym lasem bukowym. Najkrótsza nawet droga dojściowa to 20 minut wędrówki przez las. Na skalistym cyplu , na wysokości ok. 560 m n.p.m. założono w wieku XIV warownię w doskonały sposób wykorzystując walory naturalne tego miejsca – granitowe skały połączono z systemem murów , basztą główną, bramami i mniejszą basteją. Barwne i burzliwe są losy tego zamku – pełne walk, oblężeń, zdrad i zniszczeń, szlachetnych i nikczemnych rycerzy – właścicieli zamku. Mimo burz dziejowych zamek wciąż się rozbudowywał aż do 1645 roku kiedy kolejni najeźdźcy – Szwedzi – po jego zdobyciu podpalili całe założenie – i od tego czasu zamek pozostaje w runie.
Arystokratyczna turystyka
Na fali dziewiętnastowiecznego zainteresowania turystyką romantyczną w 1848 roku Wilhelm Stolberg-Wernigorde kupił prawie zapomniane już ruiny i zabezpieczył rozsypujące się mury udostępniając je turystom. Ze względu na swe malownicze położenie, tajemniczość i dzikość otoczenia zamek stał się w dziewiętnastym wieku dużą atrakcją okolicy – ruiny zwiedzały nawet koronowane głowy ówczesnej Europy (a po tym wydarzeniach ku potomności wykuto informację na skałach w pobliżu zamku – napisy te zostały odnalezione dwa lata temu po dziesiątkach lat zapomnienia – o czym ten artykuł ). Wizyta na Bolczowie szczególnie w dzień powszedni, gdy okazuje się że jesteśmy jedynymi w “odkrywcami ” ruin daje dużo radości. W ostatnich latach zarządzające tym miejscem Nadleśnictwo “Śnieżka” w sposób zauważalny dba o ruiny – także odtwarzając i wzmacniając nadwątlone mury – i należy się tej instytucji (nie stworzonej przecież do troski o zbytki ) za te kroki uznanie. Wyprawę do zamku Bolczów warto połączyć z nie mniej ciekawą dalszą wędrówką po Rudawach Janowickich – znakowanym szlakiem poprzez Skalny Most, Piec na Starościńskie Skały.
© Jeśli prezentowane fotografie chcą Państwo wykorzystać proszę o kontakt . Zdjęcia i tekst chronione są prawem autorskim.