Ciemiernik zielony – pierwszy wśród pierwszych
Zielony wśród bieli – Ciemiernik zielony
Koniec lutego. Porośnięte mieszanym lasem z przewagą olchy i buka dno dolinki jednego z potoków w Górach Kaczawskich. W podszyciu, wśród łat śniegu i zeschłych liści zauważymy kępy zielonych, palczastych liści. Wśród nich okazałe, sporej wielkości kwiaty o zielonych płatkach mogą wprawić w zdumienie.
Wygrywa z mrozem
Ciemiernik zielony kwitnie nawet już w połowie lutego a czasem wcześniej. Ta dzielna roślin jest odporna na mróz aż do – 15 stopni Celsjusza. Rośnie w dolinach potoków na żyznych glebach, zagrożeniem dla niej większym niż mrozy są letnie susze.
Gatunek ozdobny
Zestaw naszych rodzimych przedwiosennych i wczesnowiosennych kwitnących bylin wydawał się mi oczywisty. Jednak, w południowo-zachodniej części Polski, w Górach Kaczawskich zobaczyłem naturalne skupiska atrakcyjnej roślinki, którą uważałem jedynie za sprowadzaną ozdobę ogródków, pochodzącą z centrów ogrodniczych i niezwiązaną z naszą naturalną florą. Ciemierniki uprawiane są chętnie, gdyż mają duże i ładne kwiaty – mają one różne barwy w zależności od gatunku – i są pierwszą kwitnąca rośliną w ogródkach. Ciemierniki czasem określa się też nazwą morozników.
Dawniej lek – dziś trucizna
Należący do jaskrowatych Ciemiernik zielony (Helleborus viridis) zawiera (podobnie jak pozostałe gatunki ciemiernika) glikozydy – helleborynę, helleboreinę – związki te znamy głównie z uwagi na ich działanie nasercowe. Dawniej nalewki z tych roślin były stosowane jako lek, lecz z uwagi na zawartość innych drażniącch błony śluzowe związków oraz częste, silne działanie niepożądane to obecnie roślina uważana jest za trującą i bardzo rzadko jest stosowana. Przy pielęgnacji i bezpośredniej styczności z ciemiernikiem wskazana jest ostrożność i używanie rękawiczek ochronnych.
Więcej o właściwościach leczniczych ciemiernika na stronie dr Henryka Różańskiego.
© Jeśli prezentowane fotografie chcą Państwo wykorzystać proszę o kontakt. Zdjęcia chronione są prawem autorskim.