Niech się święci 1 maja – czasy słusznie minione widziane z poziomu sztuki. Galeria Sztuki Socrealizmu w Kozłówce

Wizyta w Galerii Sztuki Socrealizmu w Kozłówce będącej częścią Muzeum Zamoyskich jest swoistą podróżą w czasie. Szczęśliwie nie przyszło mi żyć w czasie rozkwitu socrealizmu w Polsce (1945-1956), jednak dobrze pamiętam późniejsze popłuczyny tego kresu – gdy wciąż pomniki miernot stały na głównych placach a hasła “partia przewodnią siłą narodu” były widoczne co krok. Trudno też zapomnieć obowiązkowe zbiórki o poranku pierwszego maja przed szkołą. Bywało, że było zimno, nawet pewnego razu przelatywał śnieżek a my obligatoryjnie staliśmy grzecznie ubrani jedynie w białe koszule. Radosny pierwszy maja! Nim ruszyliśmy, staliśmy tak dzwoniąc zębami 2 -3 godziny by w końcu przejść przed trybuną uwieńczoną głową lokalnego sekretarza kochanej przez naród partii.
W Kozłowce ujrzymy na obrazach i popiersiach wizerunki krwawych dyktatorów o dobrotliwych spojrzeniach, podobizny agenta NKWD który został prezydentem Polski – i wielu innych, którzy przez chwilę krótką byli na ołtarzach nowej wiary. Są i górnicy, robotnicy, rolnicy – a postęp i szczęście świata promieniuje z każdego procenta wywalcowanej stali ponad ustaloną normę.
Więcej o historii trendu w sztuce zwanego socrealizmem i o samej Galerii Sztuki Socrealizmu na stronie Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.
Galeria Sztuki Socrealizmu w Kozłówce – Historia – Sztuka – Muzea