Kos – budzik wiosenny

Na kogucim etacie
Kos rozpoczyna swój dzień bardzo wcześnie – dzieje się tak od przedwiośnia. Wtedy to, już na godzinę-dwie przed świtem podejmuje się pracy budzika – miejskiego koguta. A że jest nie tylko utalentowanym śpiewakiem, lecz także głos ma mocny i rozchodzący się daleko – to potrafi rzeczywiście postawić na nogi.
Podkrążone oczy
Przypomina się mi opowieść pary przyjaciół, którym taki wytrwały budzik wyśpiewywał niestrudzenie donośne pobudki na parapecie okna od godziny trzeciej nad ranem, przez wszystkie wiosenne miesiące. Początkowy zachwyt przeszedł szybko w irytację, tym bardziej, że kos spłoszony w chwilę później wracał na to samo miejsce – by niestrudzenie, z dużym zaangażowaniem i mocą wychwalać nadal swe zalety supersamca.
Zmiany, zmiany
Jeszcze sto lat temu kos był w naszych miastach rzadkością – był typowym ptakiem lasów i zarośli – dziś, aby zobaczyć kosa w lesie trzeba mieć nieco szczęścia. Prócz zmiany miejsca zamieszkania zmienił on także inne zwyczaje – dawniej, większość osobników migrowała. Gdy zbliżała się zima odlatywały na południe i na zachód Europy, w ich miejsce przylatywały jednak kosy z północy i wschodu. Dziś jednak, ledwie jedna czwarta populacji prowadzi takie wędrowne życie.
Kos w parku
W parku zobaczymy dość łatwo kosa – miejskie parki i ogrody to teraz jego ulubione miejsce życia. Ptak ten nieco mniejszy od gołębia i dość łatwo go rozpoznamy. Samce są czarne (stąd angielska nazwa Blackbird) z żółtym (pomarańczowym) dziobem, samiczka szaro-brązowa z dziobem szarawo-żołtym. Zakładają gniazda wśród krzewów i gęstszych zarośli. Ujrzymy je zwykle żerujące na ziemi , charakterystycznie posuwają się wtedy podskokami – i wybierają wśród traw swe przysmaki w postaci dżdżownic, chrząszczy i larw owadów. Lubią także owoce, jagody. Śpiew samców trwa od marca do połowy lipca – najintensywniej słychać je w okolicy świtu i zmierzchu. W moim wiosennym rankingu utalentowanych parkowych śpiewaków kos zajmuje miejsce tuż za słowikiem.
Śpiew kosa we wrocławskim Parku Południowym:
Piosenka zespołu The Beatles „Blackbird” – jej linia melodyczna została „podyktowana” przez śpiewającego kosa.
© Jeśli prezentowane fotografie chcą Państwo wykorzystać proszę o kontakt. Zdjęcia i tekst chronione są prawem autorskim.
- Śpiewający samiec kosa
- Samiec kosa z dżownicami – to pokarm niesionymi do gniazda dla piskląt
- Owoce są także niesione jako pokarm dla piskląt
- Samiec kosa poszukujący pokarmu
- Zbieranie materiału na gniazdo -samiczka kosa
- Kos z łupem niesionym do gniazda
- Samiec kosa. Kos zwyczajny (Turdus merula) należy do ptasiej rodziny drozdowatych.
- Samiec kosa
- Samiczka kosa w Parku Południowym
- Samiec kosa
- Samiec kosa