Karkonosze. Pożegnanie jesieni

Jesień w Dolinie Łomniczki Karkonosze fot. Krzysztof Romańczukiewicz fotoport.pl

W wyższych pasmach gór listopad i grudzień – choć to jeszcze część kalendarzowej jesieni – najczęściej jednak już zimowe oblicze. Góry są bardziej lub mniej przyprószone śniegiem a ich grzbiety targane przez porywiste wiatry, zalodzone i często w szadzi. A ta prawdziwa jesień, bogata w kolory przebarwiających się liści kończy się zwykle już w drugiej połowie października. Karkonosze od dawna zagospodarowywane przez człowieka nie mają wielkich połaci naturalnych, mieszanych, starych lasów podobnych np. do tych w Bieszczadach. Tutaj naturalny las już dawno temu – w XVIII i XIX wieku – zastąpiono szybko rosnącym świerkiem. Na szczęście zostały też obszary karkonoskich mieszanych lasów gdzie zobaczymy żywe barwy jesieni – będą to zwykle wyżej położone, mniej dostępne fragmenty górskich dolin. Ładnym, barwnym obszarem dzięki licznym sędziwym bukom są zbocza Chojnika, dużo bukowych lasów zachowało się w Karkonoszach Wschodnich, urokliwy mieszany las z domieszką buka i jawora napotkamy w Dolinie Kamiennej.