Kos – budzik wiosenny

  Na kogucim etacie Kos rozpoczyna swój dzień bardzo wcześnie – dzieje się tak od przedwiośnia. Wtedy to, już na godzinę-dwie przed świtem podejmuje się  pracy budzika – miejskiego koguta. A że jest nie tylko utalentowanym śpiewakiem, lecz także głos ma mocny i rozchodzący się daleko – to potrafi rzeczywiście postawić na nogi. Podkrążone oczy Przypomina się mi opowieść pary przyjaciół, którym taki wytrwały budzik wyśpiewywał niestrudzenie donośne pobudki na parapecie okna…
 Czytaj dalej